Forum Doktorantów

Iuris praecepta sunt haec: honeste vivere, alterum non laedere, suum cuique tribuere


#1 15-03-2010 23:59:33

SSR Jarosław

Nowy użytkownik

4565466
Zarejestrowany: 24-11-2009
Posty: 4
Punktów :   

Przypadki z sali sądowej

Witam !

Wpadłem na pomysł, min. po rozmowie telefonicznej z panem Przemkiem, aby otworzyć dział, w którym zaprezentuję swoje przypadki z mojego referatu- te ciekawsze i związane z tematami doktoratów. Myślę, że się w jakimś stopniu przydadzą tym bardziej, iż pani profesor mówiła, iż analiza przypadku także się w naszych pracach może znaleźć.

To zaczynam:

Przypadek 1.

Sprawa o rozwiązanie rodziny zastępczej.

Stan faktyczny:
Byli sobie mąż i żona, mieli dwoje dzieci (chłopców). Żona zginęła w pożarze, mąż przestał się w krótkim czasie interesować chłopcami i wyjechał w sobie tylko znane miejsce- dość, że go nie ma. nad dziećmi trzeba było roztoczyć pieczę. Na szczęście znalazła się babcia, która chciała przejąć nad dziećmi pieczę i dzieci też do tej babci chciały trafić, także nie było kwestii umieszczania ich w placówce. Wszystko było pięknie i wtedy nikomu nie przeszkadzał fakt, iż babcia, która przejęła pieczę nad chłopcami w ramach rodziny zastępczej była świadkiem Jehowy. dzieci chciały do niej trafić i były z nią związane. Przez dłuższy czas nic się nie działo (parę lat). Potem jeden z nich zaczął sprawiać problemy- kwestia zachowania w szkole, ucieczki z domu. babcia od razu przyczynę określiła jako zły wpływ środowiska rówieśniczego. Ze starszym chłopcem nie było najmniejszych problemów. Ale co się okazało: babcia wychowując chłopców w wierze Jehowy zabraniała im wychodzić po szkole na dwór, zabraniała im kontaktów z rówieśnikami, zamykała ich w domu kiedy szła szerzyć nauki, chłopcy nie jeździli na żadne wycieczki szkolne, nie oglądali żądnych programów telewizyjnych, nie czytali książek poza biblią i lekturami szkolnymi. Kary jakie babcia stosowała wobec ich, w szczególności młodszego, co uciekał, to były głównie nie dawanie jedzenia. Młodszy sprawiający kłopoty chłopiec był hospitalizowany parę razy na oddziale dziecięcym szpitala psychiatrycznego, gdzie rozpoznano zespół ADHD.
Sytuacja ujrzała światło dzienne w sprawach kiedy młodszy z nich popełnił kradzież a nadto szkoła zgłosiła, iż ma z nim problem. Po przebadaniu jego przez biegłych okazało się, iż zachowania te wcale nie są wynikiem wpływu środowiska rówieśniczego ale zaburzeń zachowania na tle choroby somatycznej (tarczycy) przy czym biegli zanegowali rozpoznanie ADHD. zachowania te także wynikały z buntu małoletniego przeciwko metodom wychowawczym babki. Biegli w kolejnej opinii z RODK wskazali, iż u starszego małoletniego wyraźny jest obniżony nastrój- jest on zmęczony ciągłymi obowiązkami, przeciążany i nie jest już w stanie sprostać wymaganiom, tym bardziej, iż się okazało, iż został wciągnięty we wspólnotę Jehowy. Młodszy się po prostu buntował na swój sposób.
Sąd rozwiązał rodzinę zastępczą i małoletnich umieścił w placówce. Apelacja wniesiona przez babkę "jehową" została oddalona.

Starszy z małoletnich po umieszczeniu w placówce od razu zaprzestał uczęszczania na spotkania Jehowych i poprosił, aby wychowawcy z placówki nie wpuszczali ich do niego. zapragnął przyjąć wszelkie sakramenty kościoła katolickiego. Młodszy trafił na długotrwałe leczenie do Krajowego Ośrodka Psychiatrii Sądowej Nieletnich w Garwolinie.

Starszy i młodszy potem trafili do rodziny zastępczej którą dla nich stworzyła druga babcia- już w wierze katolickiej.


QUID LEGES SINE MORIBUS ?

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.pokemongra.pun.pl www.mistrz-bakugan-gra.pun.pl www.fs2.pun.pl www.fon-nokia.pun.pl www.xlclub.pun.pl